Antośka w Zarze wystroiła się w szarości. Szary kardigan, ciemnoszara mini spódniczka z plisami, szaro-biały futrzany komin, szara, wełniana czapusia. A do tego czarne kalosze kontrastujące z białymi rajstopami. W jednej tonacji, ale niemonotonnie.
Podoba się Wam? Co sądzicie o tej stylizacji?